poniedziałek, 09 sierpnia 2010 12:26

Likwidacja użytkowania wieczystego?

Napisane przez Andrzej Czajkowski
Oceń ten artykuł
(0 głosów)

Do laski marszałkowskiej wpłynął poselski projekt ustawy o likwidacji użytkowania wieczystego. Dokument ma ostatecznie przekreślić socjalistyczną instytucję i zastąpić ją normalnym prawem własności.

Choć prawnicy wskazują, że działania prowadzone w tym kierunku mają przede wszystkim umocnić pozycję ludności polskiej na ziemiach północnych i zachodnich zagrożonych pozwami o zwrot mienia ze strony obywateli niemieckich, to na wprowadzeniu ich w życie zyskaliby też mieszkańcy Warszawy i członkowie spółdzielni mieszkaniowych.

 

Ustawa miałaby zlikwidować pozostałości systemu komunistycznego, które zupełnie nie przystają do obecnej rzeczywistości. Z dniem jej wejścia w życie prawo wieczystego użytkowania ma przekształcić się w prawo własności nieruchomości. Decyzje o tym podejmowałby przedstawiciel administracji państwowej lub samorządowej z urzędu lub na wniosek osoby zainteresowanej.

Autorzy projektu podkreślają, że podstawą wolności i dobrobytu obywateli jest właśnie własność, i to własność, chroniona przez prawo, powinna być jedyną dopuszczalną formą posiadania. Argumentuje, że uwłaszczenie z mocy prawa wszystkich nieruchomości na terenie Polski, pozwoli raz na zawsze zakończyć tę kwestię, dając obywatelom gwarancję posiadania i dysponowania swoim majątkiem, a także jego dziedziczenia.

Warto też dodać, za wybitnym ekonomistą latynoamerykańskim - Hernando de Soto, że uwłaszczenie nieruchomości należących do mniej zasobnych obywateli państwa, poprzez nieodpłatne przekazanie im prawa własności do siedzib, w których mieszkają, pozwala uwolnić wielkie masy zamrożonego dotąd kapitału (poprzez umożliwienie i uproszczenie swobodnego obrotu i zaciągania kredytów hipotecznych), co ma ogromny wpływ na rozwój gospodarczy i poszerzanie zakresu wolności osobistej. Pozostaje mieć nadzieję, że liberalny rząd spojrzy na tę inicjatywę przychylnym okiem – nie generuje ona bowiem żadnych kosztów budżetowych, a bezsprzecznie może przynieść wiele korzyści. Jedynym problemem pozostaje pogodzenie się z utratą wirtualnych zysków z ewentualnej sprzedaży terenów będących w użytkowaniu wieczystym, bowiem obecna ustawa praktycznie ją uniemożliwia i nie przynosi praktycznie żadnych realnych wpływów do budżetu.

 

W górę